Zapraszamy do zadawania pytań badawczych. Mogą to być pytania na każdy temat pod warunkiem, że nie będą krzywdzące dla innych osób. Pytanie można zadać dodając komentarz w tej zakładce. Jeśli ktoś chciałby zaangażować się w szukanie odpowiedzi na zamieszczone pytanie, niech się zgłasza odpowiadając na komentarz. Realizowane projekty badawcze będziemy opisywać na blogu.
Szukanie odpowiedzi na pytanie badawcze ma być nieformalnym ćwiczeniem metodologii i statystyki dlatego każdy projekt powinien mieć poprawnie sformułowaną hipotezę, operacjonalizację zmiennych, i właściwie przeprowadzoną analizę oraz interpretację wyników. Na każdym etapie projektu będziemy służyć pomocą i radą!
Realizując projekty badawcze możemy korzystać z prostego narzędzia do tworzenia kwestionariuszy, które można znaleźć na Dysku Google. Instrukcja tworzenia kwestionariuszy znajduje się w folderze ZEMSTY (zakładka Linki, plik JAK TWORZYĆ ANKIETY...pdf).
Uwaga! Już zamieszczone propozycje komentujmy odpowiadając (opcja odpowiedz pod komentarzem) a nie pisząc oddzielne komentarze bo zrobi nam się tu straszny bałagan!
Czy efekt Stroopa działa? Zapraszam do realizacji projektu. Wszystkie materiały można znaleźć w tym poście
OdpowiedzUsuńhttp://zemstapawia.blogspot.com/2013/03/replikacja-efektu-stroopa.html
Zastanawia mnie czy właściciele psów różnią się od właścicieli kotów i osób nieposiadających zwierzęcia domowego pod względem towarzyskości.
OdpowiedzUsuńW sumie to bardzo ciekawe pytanie jak się tak zastanawiam na nim :). Psy to zwierzęta stadne i powszechnie uchodzą za bardziej towarzyskie. Ja wolę psy ;). Myślę, że nawet można by się zastanawiać nad samą preferencją, której posiadanie mogłoby być wyrazem, wtedy można by zbadać jeszcze większą grupę, bo też osoby nie posiadające zwierząt ;).
UsuńTo racja. Towarzyskość z tego co wiem (niech mnie ktoś poprawi jakby co) jest względnie stałą cechą temperamentu, więc trudno oczekiwać, że komuś towarzyskość się zmieniła pod wpływem posiadania psa lub kota. Wtedy preferencja byłaby lepszą miarą niż faktyczne posiadanie bo czasem jest tak, że ktoś nie ma wpływu na to jakie zwierzę ma, albo że go nie ma. W zasadzie w prosty sposób dałoby się to badanie przeprowadzić w postaci ankiety. Trzebaby tylko zdecydować się na jakąś miarę towarzyskości. Czy ktoś ma pomysł?
UsuńMnie zastanawia czy ludzie kupujący produkty ekologiczne (począwszy od żywności skończywszy na samochodach) kierują się dobrem ogółu czy dobrem swoim - jednostki.
OdpowiedzUsuńŻaneta Wasilewska 19 kwietnia napisała:
UsuńPropozycja realizacji: trzeba się zastanowić, czy robimy pytania jakościowe czy badamy jakimś kwestionariuszem. Jeśli chodzi o to, czy ktoś kieruje się dobrem swoim czy innych przy podejmowaniu jakiegoś działania to ze swojej strony mogę zaproponować Kwestionariusz Wartości Schwartza ze względu, że jego kołowa teoria wartości jest nazywana także kołem motywacyjnym. A w tym przypadku chyba musimy zbadać właśnie motywację. Można by zrobić badania internetowe i kwestionariusze umieścić na stronach sklepów ekologicznych w komentarzach lub na forach ekologicznych. Niedługo jest też Dzień Ziemi - również można go wykorzystać jako okazję do badań.
Adrian Wójcik 19 kwietnia napisał:
@ RB -> Częściowo ten problem jest już rozwiązany, tzn. są np. badania Groskeviciusa, który pokazuje, że do zakupów zielonych popycha ludzi chęć do "zaprezentowania się"
http://www.carlsonschool.umn.edu/assets/140554.pdf
Inny wymiar łapią badania Snelgara, który pokazuje, że są trzy podstawowe wymiary motywacji prośrodowiskowej - egoistyczny (ja), altruistyczny (inni) i biosferyczny, czyli troska o środowisko ze względu na nie samo:
http://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0272494406000363
Pytanie, które ja bym zadał w takim momencie, to jaki fragment teorii chcemy teraz rozszerzyć. :)
Propozycja Żanety jest ciekawa. Nie znam Kwestionariusza Wartości Schwartza, ale wyobrażam sobie, że on pozwala ustalić jakie dana osoba wyznaje wartości w ogóle. A czy można z tego kwestionariusza korzystać jeśli chcemy zbadać motywację osoby w konretnej sytuacji - np. przy półce z jajkami?
UsuńAdrianie, super że jest literatura! Super, że nie wszystko jeszcze wiadomo, bo te teksty które zamieściłeś nie dają jeszcze ostatecznych i wyczerpujących odpowiedzi.
Pytanie wydaje mi się bardzo ciekawe i ważne. Zastanawiam się tylko jak w prosty sposób na nie odpowiedzieć. Nie będziemy latać po sklepach, patrzeć co ludzie kupują i dawać im kwestionariusze. Możemy pytać co zwykle kupują i dlaczego ale wydaje mi się, że % kupujących ekologicznie może być niewielki.
UsuńPomyślałem, że może dałoby się zastosować metodę stosowaną w badaniach psychologii decyzji. Dajemy ludziom do wyboru dwa produkty. Samochód A i samochód B. Do każdego dajemy opis od producenta:
Np. samochód A
cena 60000pln
spalanie 4l ON/100km
opinie:
87% młodych ludzi uważa, że A ma ciekawy sportowy wygląd
43% młodych ludzi uważa, że A jest przyjazny środowisku.
itd.
W odpowiedni sposób manipulując elementami opisu moglibyśmy się dowiedzieć, które czynniki są dla ludzi ważne przy wyborze produktów.
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń